Witajcie :)
Niedawno przygotowywałam strój-przebranie na występy córki wraz z grupą przedszkolną na festynie. Dla niej to duże przeżycie bo po raz pierwszy występowała na dużej scenie w amfiteatrze w parku miejskim. Strój był nie lada wyzwaniem ponieważ miała być małpką i czasu było niewiele zaledwie trzy dni na wykonanie. Poszperałam trochę w internecie i zabrałam się do pracy. Uszy oraz ogon powstały z brązowego i kremowego filcu. Najwięcej pracy miałam z spódniczką. Jak córa zobaczyła w dniu występu,a później z dumą się chwaliła koleżanką-bezcenne. A oto efekt:
Fajne przebranie :)
OdpowiedzUsuńMałpka jak się patrzy! :)
OdpowiedzUsuńsuper Ci to wyszło, piękny strój.
OdpowiedzUsuń